Organizatorzy na swojej stronie piszą, że Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty powstał w 2001 roku jako miejsce służące prezentacji, mało obecnego wówczas w Polsce, odważnego kina artystycznego, szukającego nowych form wyrazu, wykraczającego daleko poza granice konwencjonalnego filmu. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej - a warto - zajrzyjcie na: https://www.nowehoryzonty.pl/artykul.do?id=2337
Mamy niezwykłą przyjemność gościć od dzisiaj, aż do końca festiwalowych pokazów, dziennikarzy, tłumaczy i techników obsługujących wydarzenie. Znalazło się też oczywiście kilka miejsc dla widzów. I hotel pęka w szwach. Dlaczego? A dlatego, że z Joyinn do kina można się dostać w 7 minut. Najbardziej doświadczeniu "horyzontczycy" wiedzą, jak ważne jest, by w przewie pięciofilmowego maratonu móc wskoczyć pod prysznic lub uciąć błyskawiczną drzemkę.
Dzisiaj już Państwa do nas nie zaprosimy, bo nie mamy wolnych miejsc, ale 20.MFF Nowe Horyzonty już za rok. O miejsca warto zadbać już teraz. Możecie liczyć na specjalne warunki, gdy podacie hasło Nowe Horyzonty.
Póki co, życzymy Państwu i sobie niezapomnianych wrażeń na ponad 600 seansach podczas projekcji przeszło 220 filmowych .
Ps. Rekomendujemy się sami i rekomendują nas Nowe Horyzonty